Polska z Ameryki
:: Piszę o Polsce, Ameryce, i o sobie, mieszkając w USA od 1993 roku. ::
Polska z Ameryki
:: Piszę o Polsce, Ameryce, i o sobie, mieszkając w USA od 1993 roku. ::
- Cały ten ciąg nieporozumień między prezydentem a rządem pokazuje, że Polska ma kiepską konstytucję. Na razie kompetencje się nakładają, jeśli jest nienajlepsza wola po którejś ze stron. Trzeba się zdecydować albo na system prezydencki albo kanclerski – stwierdził Jarosław Gowin.
Śmieszne jest to ciągłe obrażanie się prezydenta. Pan prezydent zachowuje się jak jakaś nieśmiała dziewczynka!
Ale tutaj tak naprawdę jest inny problem. O wiele większy.
W Polsce w tej chwili jest dwuwładza, premiera i prezydenta. I tylko dlatego że poprzedni prezydenci potrafili być prawdziwymi liderami nie było takich problemów jak teraz. Tylko że problem zawsze był, “pod dywanem”.
Teraz dokładnie widać luki w konstytucji.
Ja jestem za tym żeby w Polsce powstał system prezydencki. Taki jaki jest tutaj w USA. Ludzie wybierają prezydenta (lepiej by bylo tak jak tu, na 4 lata). A prezydent sam dobiera sobie ministrów. Wtedy nie ma takich problemów, i łatwo jest wtedy rozliczyć prezydenta. Jest po prostu przejrzystość.
Problemiki na linii premier-prezydent bedą w tej kadencji normą. Szkoda. To tylko pokazuje “małość” pana Kaczyńskiego, i Kaczyńskich wogóle.
witam,dopiero zaczynam to przegladac, wiec pewnie jeszcze pare rzeczy mi sie nasunie w trakcie czytania kolejnych postow, natomiast na chwile obecna chcialabym wyrazic swoje watpliwosci odnosnie propozycji wprowadzenia tu politycznego systemu amerykanskiego – jak wyobrazasz sobie sytuacje, kiedy znowu prezydentem zostaje ktos pokroju Kaczynskiego, kto dobiera sobie ministrow tak jak on – ludzi bez kompetencji, za to umiejacych znalezc sobie miejsce na dworze krola pochlebstwem i wiernopoddanstwem. nie mowia Ci nic nazwiska GOsiewski, Fotyga itd? mysle ze lepiej jest jednak gdy zachodzi proces scierania sie dwoch partii. Pewnie udalo Ci sie zaobserwowac proby wywierania przez PIS naciskow na media, przypomina to troche zlagodzona wersje “1984″ Orwella. Partia mysli za Ciebie, wie co jest najlepsze, itd. A mozliwosc wyrazenia niezadowolenia przez spoleczenstwo? Tylko na emigracji bo przeciez Partia cenzuruje media. Strajk? Bunt? Zamieszki? WIelka Partia kontroluje wojsko, policje… DObra, koniec czarnowidztwa, w razie uwag prosze kontaktuj sie na e-mail, zdecydowanie bedzie szybciej, pozdrawiam
Dzieki za twoja opinie! Fajnie ze ktos mysli podobnie jak ja nt. PiS!
Zgadzam sie z Toba, ze pojawi sie ryzyko ze ktos taki jak Kaczynski bedzie mial za duzo wladzy. (Mam nadzieje ze drugi raz Polacy nie popelnia takiego bledu.) Pamietaj jednak ze sejm musialby wszystkie prezydenckie ustawy przeglosowac – to w pewnym sensie to ryzyko pomniejsza.
Nadal mysle ze system prezydencki bylby najlepszy. Dlaczego? Prezydent wybierany jest przez obywateli. Jest to bardziej demokratyczny system. Poza tym, latwiej jest przeprowadzac zmiany.
Nie upieralbym sie przy tym systemie; mysle ze system gdzie premier ma wszystka wladze tez by pracowaj (tak jak w Niemczech). Chociaz jest pozniej problem z wetem prezydenta, tak jak teraz w Polsce.
W kazdym razie, obecny system jest zly i powinien byc zmieniony. Przy okazji, system jednomandatowy do sejmu powinien byc wprowadzony i zapisany do nowej konstytucji.