Polska z Ameryki
:: Piszę o Polsce, Ameryce, i o sobie, mieszkając w USA od 1993 roku. ::
Polska z Ameryki
:: Piszę o Polsce, Ameryce, i o sobie, mieszkając w USA od 1993 roku. ::
Mieszkam w USA gdzie dzieci mówią po angielsku. Niczego tutaj nowego nie odkryłem. 
No to jeszcze jedna próba: Polskie dzieci w USA mówią po… angielsku. To już bardziej ciekawe, nie? I w dodatku nie chcą mówić po polsku. Dlaczego? Bo często zapomniały albo nie potrafią.
To mi się nie podoba.
Moim celem jest by moje dzieci (mam dwójkę chłopaków) mówiły równie dobrze po polsku co po angielsku. By język polski był dla nich naturalnym językiem.
Możliwe?
Nie jest to łatwe, ale jak najbardziej możliwe. Co więcej, nawet wskazane! Wskazane jest by dzieci mówiły dwoma (albo więcej) językami.
Ja już od dłuższego czasu myślałem na ten temat. Nie wiedziałem jak i kiedy zacząć. Czy to jest dobre dla małych dzieci.
Ale zasięgnąłem wiedzy. Moje wiedza opiera się głównie na książce 7 Steps to Raising a Bilingual Child. Super książka, łatwa i szybka w czytaniu. Później w kolejnej książce, Bright From the Start, autorka pisze prawie to samo. Teraz zacząłem czytać kolejną książkę na ten temat, Raising a Bilingual Child. Tak więc co tu piszę nie pochodzi z moich “widzimisię”, tylko poparte jest różnymi badaniami.
Najlepiej zacząć jak… najszybciej. Zaraz po urodzeniu. Dziecko nie musi nic mówić. Dziecko się oswaja z dwoma językami.
Jeden rodzic, jeden język. Jest to technika która przynosi najlepsze efekty, wg. autorki 7 Steps to Raising a Bilingual Child. Ta technika mi się spodobała. I zacząłem ją praktykować. Ja mówię do swoich dzieci po angielsku, a moja żona po polsku. Cały czas. Na razie to pracuje. Mój syn właśnie wrócił z Polski. Był tam trzy miesiące. Język polski mu się bardzo polepszył. Do tego stopnia że na razie nie chce mówić po angielsku. Ja się z tego cieszę. Jak mówię do niego po angielsku to mi odpowiada po polsku — rozumie prawie wszystko. Z czasem to minie — już za parę dni zaczyna całodniową szkołę. Ta technika wydaje się prosta. Może i jest, ale musimy być konsekwentni i nie ulegać otoczeniu, na przykład u znajomych, albo w szkole, bo inaczej wysyłamy dziecku sprzeczne sygnały. Jak mamusia może mówić po angielsku to dlaczego ja nie? No właśnie.
Czytanie. Pisanie. Nauczyć dziecko mówić innym językiem wydaje się dużo łatwiejsze niż nauczenie go czytać i pisać. No właśnie. Tylko jak zrobić żeby dziecko to potrafiło? Trzeba tego dziecko nauczyć. Sam jeszcze nie wiem jak to zrobić. Są w NJ polskie szkoły w Soboty. Jest to dobre rozwiązanie. Ma też swoje słabe punkty. Dzieci w takiej szkole mówią po… angielsku. 
Szkoła trwa długo. Kolejnym, wydaje mi się lepszym, to zatrudnienie korepetytora. Tylko gdzie go znaleźć? No i trochę więcej to kosztuje. Marzy mi się zebrać małą grupkę (około 5 dzieci), zatrudnić korepetytora i prowadzić taką szkółkę w domu. Wydaje mi się że było by to bardziej efektywne. Może uda nam się coś takiego zorganizować.
Praktykowanie. Praktykuj albo zapomnij. Jak dzieci nie będą mówić, czytać i pisać regularnie, to ten język zapomną. Tak jest ze wszystkim. Jak zorganizować i zmotywować dzieci to praktykowania polskiego? Tego też jeszcze nie wiem. Ale myślę że pisanie dzienniczka po polsku, czytanie regularne książek i gazet, oglądanie telewizji, no i wycieczki do Polski to dobra “dawka”.
Tutaj w USA serwis mikro blogowy Twitter przezywa wielki boom. Jest niesamowicie popularny. Z moich obserwacji Twitter w Polsce popularny nie jest — a może jest?
Ja się ostatnio zaraziłem twitterem. Trochę mi to zeszło. Parę razy wcześniej próbowałem i przestawałem. Ale teraz powoli Twitter ma znaczenie dla mnie. Mam parę twitterowców których śledzę. I widzę coraz to większą wartość w tym serwisie. Można naprawdę “napotkać” na ciekawe rzeczy. Zacząłem lubić ten serwis.
Na czy ten Twitter polega? Masz do zapisania 140 literek albo mniej. No i wpisujesz taki mikro blog w ciągu dnia. Jak robisz coś ciekawego, albo coś ciekawego znajdziesz no to wpisujesz. Może się to wydawać głupie. Ale tylko na początku. Nie bez powodu miliony ludzi używa ten serwis.
Ostatnio wpadłem na pomysł. Zrobić konto twitter po polsku! Takie uzupełnienie do tego bloga. No i mam: PolskaZAmeryki! Już parę wpisów mam. Mam tez konto po angielsku, skubasek.
Twitter mania żyje! Jak nie masz konta, to polecam! Fajna sprawa.
Język polski jest trudny. Z tego co wiem jest w czołówce światowej w tej kategorii. Czy jest coś co może Ci pomóc w tej kategorii? Właśnie ten dodatek do Firefox jest super! Pisząc bloga, komentarze, itd, pomaga unikać błędów. Jest moim kumplem! W moim przypadku, po latach za Polską, jest szczególnie pomocny. Polecam.
Co on robi? Poprawia polskie słówka. Te z błędami są podkreślane na czerwono. Klikając na słówko prawym guzikiem podaje nam sugestie! Prosta sprawa.
Nie jest to 100% dokładność, myślę że gdzieś 90%+ jest, ale i to jest wielką pomocą.
Link
Polski słownik poprawnej pisowni :: Dodatki dla programu Firefox
P.S. Jak ja pisze post, to najpierw piszę bez polskich liter, dopiero po napisaniu poprawiam, dodając piękne polskie litery. Ten słownik ułatwia mi trochę życie.
Maciej Lampe bardzo dobrze sobie radzi w rosyjskiej lidze! Myślę że już w następnym sezonie będzie grał w NBA! On sam tego chce, a jak tak dalej będzie grał, to drużyny z NBA też będą się o niego biły. Jak pisałem wcześniej, jeszcze jak “siedział” na ławce w NBA, to chłopak z bardzo dużym potencjałem. Lampe naprawdę się rozkręca!
Takie statystyki po prostu cieszą…
Lampe rozgrywa w Rosji świetny sezon. Jest dziewiątym strzelcem w lidze (średnio 14,5 punktu na mecz), siódmym zbierającym (7,0), zajmuje piąte miejsce pod względem skuteczności z gry (60 proc.). Jeśli chodzi o efektywność gry, jest drugi. A wszystko to w drugiej najlepszej lidze w Europie (lepsza jest hiszpańska).
ŹródłoLampe wygrał z CSKA!, Sport.pl
Zobacz teżLampe podbija Rosję, Gazeta.pl
Jak czytam takie artykuły to chęć powrotu do Polski wzrasta i robi się coraz bardziej możliwa. Mówię tutaj o artykule w BusinessWeek, „Gdzie inwestorzy tłoczą się teraz: Pare lat temu, Środkowa Europa i Rosja były omijane. Już nie.”
Tłumaczę najciekawsze porcje artykułu…
„W końcu, inwestorzy zaczynają patrzeć poza Chiny i Indie, i poświęcają coraz to więcej czasu, energi, i pieniędzy do szybko rozwijających się gospodarek w Środkowej i Wschodniej Europie. Przynajmniej 500 milionow $ siedzi w funduszach które celują ten region, i dużo więcej przyjdzie ze światowych spółek które widzą potencjal w dawnym bloku radzieckim. Z dużym zbiorem kreatywnego technologicznego telentu, i gospodarką rozwijającą się 6 do 9% na rok, Środkowa Europa interesuje „Kapitalistow” małych i dużych.”„Rosjanie, Polacy, i Rumuni, przodują w kreatywnej pracy która potrzebna jest startującym firmom do rozwijania innowacyjnych produktów.”
„Jedna z miłych niespodzianek dla inwestorów jest Warszawska Giełda. W ostatnim roku, 38 firm zebrało $1.9 milardów dolarów z debiutowania na Warszawskiej giełdzie – jest to drugie miejsce w Europie po Londyńskiej giełdzie. W paźdierniku, ruszyła nowa giełda przygotowana tylko dla technologicznych firm.”
Super się czyta takie wiadomości.
Bardzo dobry wywiad z Beenhakkerem. Ten trener po prostu podnosi polską piłkę. Co mi się w nim naprawdę podoba, to że mówi prawdę. I nie boi się jej mówic. To jest prawdziwy lider!
Co tu dużo mówic, polskie boiska sa w opłakanym stanie. Jeśli szybko nie zaczniemy to zmieniac to sytuacja się będzie tylko pogarszac. I nie powinniśmy czekac na Euro 2012. Powinniśmy, jak to mówi Beenhakker, zacząc od dziś!
Jak już mówłlem, tutaj w Stanch piłka rozwija się szybko. W ostatnich paru miesiącach otwarli cztery nowe stadiony — kompleksy stadionowe — w Colorado, Toronto, Dallas, i Chicago. Są to obiekty które posiadają kilka boisk dla trenowania młodzieży. Kolejny budują w New Jersey (gdzie mieszkam). Tutaj po prostu więcej robią niż gadają….
Tak więc, Polska, do roboty!
Święto w Polsce! Święto Polonii za granicą!
Tak można to wszystko nazwac. To jest niesamote. I dalej mi się nie chce wierzyc! Polska z Ukrainą organizatorami Euro 2012!!!!
Myślę że będę w 2012 w Polsce żeby to wszystko widziec. To będzie niesamowite.
Cieszę się dla Polski. Polska infrastruktura dostanie duży zastrzyk “nowoczesności”. I bardzo dobrze. Autostrady musza byc budowane szybciej; tak samo ze stadionami; no i kolej. Teraz już nie można opóźniac. I z tego się też bardzo cieszę!
Listkiewicz dostał przez ostatnie parę miesięcy dużo krytyki. Cześc z nich pewnie zasłużenie, ale nie aż tyle. Ja lubię Listkiewicza. I jednego jestem pewny: bez Listkiewicza nie mielibyśmy Euro w Polsce. Jego znajomości bardzo pomogły. A kto ma lepsze od niego? Nikt ze sportowych dzialaczy. Dobra robota Listkiewicz!
Zastanawiam sie, czy to bedzie rok w ktorym Maciej Lampe sobie pogra w NBA, czy raczej rok w ktorym on z niej wyleci?
Nie latwo jest odpowiedziec. Bardziej prawdopodobne jest chyba ze wyleci, ale ja mam nadzieje ze jednak zostanie i w koncu dostanie szanse. To jest naprawde chlopak z duzym talentem. To jest chlopak z duza determinacja. Po prostu nikt mu nie chce dac szansy.
Najbardziej prawdopodobne, jesli zostanie w NBA, wydaje sie gra w Phoenix Suns. Dobrze wypadl w letniej lidze. Poza tym on juz tam gral w sezonie. Moze sie skusza.
Napotkalem na pozytywne slowa o Lampe:
* Another player that played well was Maciej Lampe who announcers were thinking could fill Tim Thomas’ role on the Suns next season. Lampe has played three seasons in the League but has yet to find a role with Phoenix, New Orleans or Houston. Now that Lampe has added some weight and has a couple more years of experience he looks poised to earn steady minutes as a role player in the League next season. In this game Lampe went a sizzling 8 for 8 from the field and finished the game team high 19 points. Lampe has lost some of his baby fat…
Pisza ze gral dobrze [w letniej lidze], zdobyl troche doswiadzczenia, dodal troche wagi, i wyglada na pewniaka zeby gral stale minuty w NBA w nastepnym sezonie.
Tak wiec, stawiam na to ze Maciek sie w NBA “zadomowi” i bedzie gral srednio kolo 10 minut, rzucajac 6 punktow na mecz. Realne? Zobaczymy. (Fajnie by bylo. )
Podobaja mi sie zmiany w pierwszej lidze. Tutaj widac ze zdecentralizowanie bedzie przynosic szybsze i bardziej dynamiczne (i liberalne) zmiany. I o to chodzi.
Jakie zmiany? Napisy zawodnikow na koszulkach (dlaczego tak pozno?). Mloda Ekstrakasa, gdzie rownolegle z druzyna A, mecze rozgrywaja mlodzi zawodnicy klubu. Tutaj w Stanach tez to ostatnio wprowadzili: tutaj dziala to tak ze zawodnik klubu ktory nie gral w meczu, moze zagrac w takim meczu. Pomaga to testowac mlodych, i takze odbuwowac forme zawodnikow. No i pare innych, dobrych zmian — przeczytak artykul, ponizej.
Jak czytam o takich zmianach to sie ciesze. Ciesze sie bo mysle ze tego typu zmiany pomoga polskiej pilce. No ale tutaj potrzeba duzych zmian.
ZrodloNowa Orange Ekstraklasa, bardzo dobry artukul w Gazeta.pl
Dobry wybor! Wczesniej pisalem ze tylko Kasperczak moze zrobic lepsza robote od Janasa. I dalej tak uwazam. Tylko nie bralem pod uwagi trenerow zagranicznych. Az tu nagle Beenhakker.
Jest on bardzo dobrym trenerem. Z bardzo duzym doswiadczeniem. Umiejacy dostosowac taktyke do rywala. Umiejacy zmotywowac zawodnikow. Brzmi to wszystko niezle.
Ja tak naprawde o Beenhakker slyszalem tylko ostatnio. Ale czytajac wypowiedzi Dudka (trenowal go przez pare lat), i widzac jakie sukcesy osiagal tam gdzie byl, tez bym mu powierzyl reprezentacje. Dlaczego nie? Warto sprobowac cos nowego. Takiej klasy sie nie przepuszcza.
Tak wiec Liskiewicz sie wykazal, a juz sie balem ze wezmie Majewskiego albo Smude.
Bedzie dobrze. Czy sie zakwalifikujemy? Moze. Mamy takich zawodnikow jakich mamy i sam trener cudow nie dokona. Wazne zeby dali z siebie wszystko, tak jak z Niemcami.
Jestem zadowolony z wyboru.
ZrodloBeenhakker za Janasa!, Gazeta.plPodobnePolska pilka po Niemczech, moj wczesniejszy post
