Bardzo dobra duskusja Leppera z Rokita! Lepper dostal troche w d…pe! I bardzo dobrze, bo, jak Rokita stwierdzil, Lepper to nie polityk: to oszust, cwaniak i tym podobnie…
Czym wiecej bedziemy wiedzieli o jego klamstwach tym lepiej dla Polski.
Fragmenty pojedynku
Rokita: Pan występuje w roli człowieka, którego wszyscy politycy w Polsce mogą się bać. Otóż ja panu chcę udowodnić, że są w Polsce tacy politycy, którzy się pana nie boją. I są tacy, którzy powiedzą o panu całą prawdę, i są tacy, którzy zabezpieczą Polskę przed pańskim cwaniactwem. Tylko trzeba nie wykazywać strachu. Na tym problem polega – pan próbuje zastraszyć polską politykę. Pan uczciwym ludziom publicznie mówi, że są złodziejami. I uczciwi ludzie, którzy nie umieją odpowiadać w takiej sytuacji, zaczynają się pana bać. Pan ten efekt wykorzystuje i w końcu ktoś musi panu dać odpór. Nie pozwolimy panu zastraszyć polskiej polityki. Deklaruję panu, że jest dziś w Polsce ktoś – a tych ludzie będzie coraz więcej – kto się pana nie boi i jest gotów o panu mówić prawdę. I pan się będzie cały czas tłumaczył z tej prawdy. Nie będzie już tak, że pan będzie mógł miotać spokojnie zarzuty pod adresem innych ludzi, a gazety udowadniające pańskie kryminalne lub półkryminalne działania są przemilczane i pan się w Sejmie nie musi tłumaczyć. Pan się będzie od następnego Sejmu na każdym Sejmie tłumaczył z tych spraw. Rozumie pan? O tyle się zmieni sytuacja.
Przeczytaj caly wywiad tutaj — z Gazeta.pl
17 razy NAJ: najciekawsze, najdziwniejsze, najśmieszniejsze wydarzenia roku 2003
Jakie było najważniejsze wydarzenie roku 2003 w Polsce, jakie najbardziej nieoczekiwane, a kto zrobił największą karierę? Poprosiliśmy kolegow dziennikarzy, publicystow i komentatorow, także znanych politykow, o wybranie swoich typow naj. W ten sposob można podsumować miniony rok, pokazać jego rożne oblicza. Jak zawsze mieszają się tu fakty, ktore po latach zaznaczą miejsce roku 2003 w historii Polski, z tymi, ktore są pamiętane tylko dzisiaj, przez chwilę.
Jakbym mial glosowac w Polsce na partie, to na kogo bym glosowal? Tak naprawde to moj numer jeden, od dluzszego czasu, byla Unia Wolnosci. Byla, bo po ostatnim “fiasku” wyborczym moim numerem jeden jest Platforma Obywatelska: po prostu mysle ze UW powinna podjac jakies radykalne ruchy zeby cos zmienic — aby sie wykazac albo polaczyc z jakas inna partia (PO, najlepszy kandydat). Chociaz i PO ma swoje problemy (nie za bardzo aktywna)…
No ale ostatnio PO jest numer jeden w rankingach! Niezle — ja sie ciesze, bo niecierpie SLD i PiS. W Polityce ukazal sie dobry artykul opisujacy co sie stalo ze tak jest. Polecam.