Czasami powątpiewam czy mój powrót do Polski w 2015 dojdzie do skutku. Pojawiają się minusy. Dużo niepewności. Ale od czasu do czasu są też dobre wieści!
Takie jak ta.
Kraków chce być drugą Doliną Krzemową
Małopolski Park Technologii Informacyjnych,bo tak będzie się nazywała strefa przy kampusie UJ powstanie na 12 tys. mkw. i będzie kosztował ok. 110 mln zł, z czego 76 mln wyłoży Unia Europejska. Projekt ma zostać zrealizowany do 2012 roku, a specjaliści z Krakowskiego Parku Technologicznego przewidują, że do Pychowic przeniosą się wtedy najbardziej znane na świecie firmy informatyczne.
W Pychowicach funkcjonuje już Motorola,Onet i Ericpol. To jednak dopiero początek – mówi Sławomir Kopeć, prezes KPT. -Założenie jest takie, że stworzymy tu warunki i zaplecze infrastrukturalne potrzebne dla działalności innych firm – dodaje. Oprócz parku technologicznego Pychowice będą też centrum innowacji i centrum szkoleniowym, które powstanie przy współpracy największych krakowskich uczelni: UJ, AGH i Politechniki. -pisze “Gazeta Krakowska”
To olbrzymia szansa dla Krakowa, ale i dla krakowskich uczelni. Mamy wszelkie warunki, aby stać się drugą doliną krzemową – mówi. – Kraków jest atrakcyjnym miejscem, możemy się pochwalić świetnymi informatykami i inżynierami wykształconymi przez krakowskie uczelnie. Brakowało tylko solidnego zaplecza czyli miejsca, gdzie mogłyby razem działać i spotykać się technologie i nauka.Teraz takie miejsce powstaje w Pychowicach – komentuje się prof. Krzysztof Zieliński. z AGH.
Co tu dużo mówić. Jeśli ta dolina powstanie i wypali, to będzie OGROMNY plus dla mnie. Ja oczywiście mam nadzieję że jak wrócę do Polski to będę mógł łatwo znaleźć prace albo założyć swoją firmę. Jestem informatykiem/programistą, i jeśli wytworzy się dobra atmosfera wokół tych technologi to może być tym decydującym faktem który zdecyduje o powrocie.
Fajnie czytać takie artykuły.Trzymam kciuki.
Źródło
Kraków chce być drugą Doliną Krzemową, Gazeta Krakowska