Wyglada na to ze za niedlugo warto bedzie poleciec do Polski (z USA), i z tamtad poleciec do innych miast w Polsce, albo do innych miast w Europie. I to tanio. Bardzo tanio. Brzmi bardzo zachecajaco. Dlaczego?
Bo do Polski pchaja sie miedzynarodowi tani przewoznicy. No i zawiazuje sie konkurencja. Zyskuja wszyscy: miasta (bo wiecej turystow), linie (bo wiecej pasazerow), no i klienci — my (bo taniej i wiecej opcji). No to super. Podoba mi sie to.
Ciekawe artykuly w Gazeta.pl:1) Cała Polska chce latać tanio2) Cenowa rzeź na polskim niebie